Assistance turystyczne pod lupą: kiedy nie dostaniesz pomocy?

Planujesz urlop, rezerwujesz noclegi, pakujesz walizkę i kupujesz polisę turystyczną. Wydaje Ci się, że dzięki niej jesteś przygotowany na każdą ewentualność. Niestety nie zawsze tak jest. Assistance turystyczne to ogromne wsparcie w razie problemów za granicą, ale są sytuacje, w których nie zadziała. Warto wiedzieć o nich wcześniej, aby nie przeżyć kosztownego rozczarowania.

Dlaczego assistance turystyczne nie działa w każdej sytuacji?

Ubezpieczenie assistance nie jest polisą na wszystko. To zestaw określonych świadczeń, które towarzystwo gwarantuje w razie kłopotów. W podróży to przede wszystkim wsparcie w nagłych, nieprzewidzianych sytuacjach – od pomocy na miejscu po zorganizowanie powrotu do kraju. Jeśli nie dopasujesz wariantu do swojego stylu podróżowania albo złamiesz zasady zawarte w OWU (Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia), możesz zostać sam z problemem. Już na etapie wyboru polisy sprawdź ofertę na ranking-assistance.pl – dzięki czemu porównasz zakres ochrony i unikniesz przykrych niespodzianek.

Najczęstsze błędy przy wyborze assistance turystycznego

Kupujesz najtańszy wariant bez czytania warunków

Cena polisy bywa kusząca, ale niska składka najczęściej oznacza ograniczony zakres ochrony. Może się okazać, że assistance obejmuje jedynie podstawowe wsparcie – na przykład organizację transportu medycznego w obrębie kraju pobytu.

W najtańszych wariantach może zabraknąć takich elementów jak:

  • pokrycie kosztów dodatkowego noclegu po chorobie lub wypadku,
  • organizacja opieki nad dziećmi lub osobami starszymi, jeśli podróżujesz z rodziną,
  • wsparcie tłumacza przy formalnościach medycznych i prawnych,
  • pomoc w razie utraty dokumentów czy bagażu,
  • transport medyczny do Polski.

Rada: zanim kupisz polisę, sprawdź, jakie dokładnie świadczenia obejmuje Twój pakiet. Czy zapewnia transport medyczny do szpitala? Czy obejmuje dodatkowy nocleg w razie choroby albo wypadku podczas podróży? Lepiej dopłacić kilkadziesiąt złotych, niż zostać bez wsparcia w kluczowym momencie.

Nie zgłaszasz zdarzenia do centrum alarmowego

Wielu podróżnych działa spontanicznie: idzie do lekarza, rezerwuje nocleg na własną rękę, a dopiero później informuje ubezpieczyciela. Tymczasem większość towarzystw wymaga, abyś najpierw zadzwonił na infolinię assistance.

Rada: zapisz numer centrum alarmowego w telefonie i miej go też w portfelu. Zgłoś problem od razu – wtedy organizacja pomocy i rozliczenie kosztów nastąpi po stronie ubezpieczyciela, a nie Twojej.

Uprawiasz sport wysokiego ryzyka bez rozszerzenia polisy

Jeśli wybierasz się na narty, nurkowanie czy wspinaczkę, standardowe assistance może nie zadziałać. Towarzystwa traktują takie aktywności jako podwyższone ryzyko i wymagają dodatkowego rozszerzenia.

Rada: zastanów się, jakie sporty planujesz uprawiać podczas wyjazdu. Jeśli w grę wchodzi coś więcej niż spokojne zwiedzanie, upewnij się, że Twoje assistance to obejmuje.

Gdy jesteś pod wpływem alkoholu lub środków odurzających

Wielu turystów zapomina, że spożycie alkoholu może wykluczyć odpowiedzialność ubezpieczyciela. Jeśli złamiesz nogę po kilku drinkach albo trafisz do szpitala po niefortunnym upadku, standardowa polisa może nie zadziałać.

Rada: rozważ zakup polisy z tzw. klauzulą alkoholową – wówczas ubezpieczyciel pokryje koszty leczenia i organizacji pomocy nawet wtedy, gdy zdarzenie miało miejsce po spożyciu alkoholu.

Kiedy wyjeżdżasz do kraju objętego wojną lub sankcjami

Assistance turystyczne nie zadziała, jeśli wybierzesz się do regionu niebezpiecznego politycznie. Listę takich krajów znajdziesz w OWU – często są to państwa, do których MSZ odradza podróże.

Rada: przed zakupem polisy sprawdź komunikaty Ministerstwa Spraw Zagranicznych i porównaj je z wyłączeniami w swojej umowie.

Niuanse, o których rzadko się pamięta

Niektóre wyłączenia są mniej oczywiste. Assistance turystyczne może odmówić pomocy, jeśli:

  • szkoda powstała w wyniku bójki z Twojej winy,
  • naruszyłeś przepisy ruchu drogowego, np. prowadziłeś bez prawa jazdy,
  • zgubiłeś dokumenty, ale nie zgłosiłeś tego na policji,
  • nie zastosujesz się do zaleceń lekarza (np. samowolnie przerwiesz hospitalizację lub zignorujesz nakaz odpoczynku),
  • Twoja polisa obejmuje zbyt niski limit świadczeń – np. transport medyczny do Polski przekracza kwotę wskazaną w umowie.

Takie szczegóły mogą sprawić, że w razie problemu nie dostaniesz pomocy, na którą liczyłeś.

Jak uniknąć rozczarowania?

Twoim najlepszym sprzymierzeńcem jest dokładne przeczytanie warunków polisy. Jeśli masz wątpliwości, zadzwoń do ubezpieczyciela jeszcze przed podpisaniem umowy. Porównuj oferty, zwracając uwagę nie tylko na cenę, ale i na zakres. Pamiętaj, że każda podróż wygląda inaczej – inne potrzeby ma ktoś jadący samochodem do Chorwacji, a inne osoba planująca trekking w górach.

Przeczytaj równieżo wyjeździe samochodem do Andory na ranking-assistance.pl. Znajdziesz tam praktyczne wskazówki i porady jak przygotować się na taką podróż.